(Krótka) historia powieści wizualnych

Kilka miesięcy temu przeprowadziliśmy Cię przez historyczną przeszłość gier dla dorosłych – od skromnych początków przygód tekstowych po wielomilionowe historie sukcesu. W tym artykule krótko poruszyliśmy kwestię powstania powieści wizualnej w Japonii i tego, jak gatunek ten wprowadzi gry dla dorosłych na nowe wyżyny. Wiele twoich ulubionych gier na Nutaku nie byłoby bez nich możliwych!

Ale czym właściwie jest powieść wizualna? To luźno zdefiniowany gatunek, a różnorodność tego, co deweloperzy mogą z nim zrobić, często pozostawia graczy trochę niejasnych w kwestii tego, co jest uważane za VN, a co nie. Cóż, to trochę trudne do ustalenia, ponieważ niektóre z dzisiejszych największych wydań zawierają nawet elementy VN! Ogólnie rzecz biorąc, powieści wizualne to te, które nie mają wiele w stylu innych dzwonków lub gwizdów w grze. Cały pomysł jest zmieciony przez serię pięknych obrazów podczas szczegółowej, długiej pracy beletrystycznej.

(Rozumiem? Wizualizacje? Powieści? Widzisz, uczymy się rzeczy!)

Jak wspomnieliśmy w poprzednim artykule , cały ten gatunek powstał z prostego pomysłu: przekształcenie zagadki kryminalnej w interaktywną przejażdżkę dreszczową. Portopia Serial Murder Case firmy Chunsoft wprowadził tak wiele cech charakterystycznych tego gatunku za jednym zamachem. Bogate, szczegółowe ilustracje… wciągająca ścieżka dźwiękowa… długa i oparta na dialogach historia… a to dopiero początek! Ten gatunek w dużej mierze wyrósł z konieczności, ponieważ w tamtym czasie nie było tak naprawdę świetnego przykładu na to, jak stworzyć fascynującą grę z zagadkami kryminalnymi. Tekstowe tytuły przygodowe eksperymentowały z tym już wcześniej, oczywiście, ale na tym poziomie nic nie było.

Z tej konieczności wyszły jeszcze dalsze innowacje. W latach 80. wielu programistów iterowało i ulepszało pomysły wprowadzone przez Chunsoft. Tytuły zaczęły pojawiać się w bardziej erotycznych przestrzeniach, ponieważ w końcu pojawił się sposób na uczynienie seksu wirtualnym, który nie był tani ani hojny. Ale to ELF w 1992 roku przekształcił cały gatunek za pomocą Dōkyūsei – ogólnie uważanego za pierwszą symulację randkową. Zawierała nie tylko seksowną fabułę i pikantne zdjęcia, ale także możliwość wyboru, z kim się schowasz.

W tym czasie ta wolność wyboru była rewolucyjna. Inni programiści szybko wskoczyli na modę i w ciągu kilku lat z tej wolności narodził się chałupniczy przemysł randkowych symulatorów. Studia, takie jak kultowy Key, skorzystały z okazji, aby stworzyć jeszcze bardziej zniuansowane gry, z różnymi trasami z różnymi dziewczynami, które znacząco zmieniły narrację na głębszym poziomie. W międzyczasie, mega-hitowe franczyzy, takie jak Tokimeki Memorial i To Heart, powtórzyły podstawową koncepcję, zwycięską mieszanką sympatycznych (i lukratywnych) projektów postaci i pisania, które przemówiły do publiczności otaku.

W rzeczywistości to właśnie tej publiczności otaku często przypisuje się tworzenie powieści wizualnych tak dużych, jak one. W latach 90. i 00., kiedy symulacje randkowe nabierały rozpędu, wydawcy zaczęli atakować gorączkowo oddany tłum otaku. Wkrótce nie chodziło o twoją ulubioną trasę ani o dziewczynę, z którą chciałeś się umówić w głupiej grze wideo. Jeśli byłeś na scenie, chodziło o to, jak wiele oddania możesz okazać swojej ulubionej grze, kupując jak najwięcej towarów. Kupowanie doujinshi ukochanej postaci, upuszczanie tysięcy jenów na ozdobne plastikowe figurki… to były rytuały przejścia w hardcorowych kręgach otaku, jak w serialach anime, takich jak Genshiken!

Ale oczywiście gatunek poszedł głębiej niż tylko sprzedaż towarów i testy fokusowe. Na początku dekada marynowania w sokach otaku (ew) pozostawiła powieści wizualne w miejscu, w którym mogły nastąpić dalsze eksperymenty. Na rozwijającej się scenie gry takie jak Saya no Uta przesuwały granice tego, co można osiągnąć w powieściach wizualnych bez poświęcania postrzeganej rynkowości. Utalentowani twórcy anime, tacy jak Gen Urobuchi i Jun Maeda, zaczęli od eksperymentów z powieściami wizualnymi i stworzyli jedne z najbardziej wpływowych serii wszechczasów. Więc jeśli kiedykolwiek podobał ci się odcinek Madoki lub Angel Beats, cóż, możesz podziękować za ich pracę VN!

Łatwo jest spojrzeć na coś, co nazywa się „symulatorem randkowania” i wyszydzić z tego, ale tak naprawdę, tak wiele z tego, co kochamy zarówno we współczesnym anime, jak i grach, ma swoje korzenie w tym gatunku. Bankowe archetypy postaci i tropy narracyjne ustanowione w niektórych z najwcześniejszych symulatorów randek nadal wpływają na to, co robi się dzisiaj. Kiedy w tym momencie grasz w symulator randkowy, sięgasz do bogatej i wielowątkowej historii, która teraz obejmuje dosłownie dziesięciolecia, i ważne jest, aby potraktować tę historię poważnie. To, co zaczęło się jako gatunek stworzony w celu stworzenia idealnej interaktywnej tajemnicy morderstwa, stało się potężnym poruszeniem w branży wartej wiele miliardów dolarów. Nie ma na co kichać!

Dziś firmy takie jak DMM nadal wprowadzają innowacje i iterują w VN poprzez udane gry mobilne i tytuły premium na komputery PC. Nutaku jest dumny, że jest w czołówce tej innowacji, dzięki ciągłemu strumieniowi gier mobilnych i PC, które intensywnie wykorzystują elementy VN – lub w niektórych przypadkach są po prostu VN! Ponieważ na pewnym poziomie jest to coś więcej niż tylko hentai. Jest to najnowsza ewolucja bogatej tradycji gier i pornografii, którą będziemy kontynuować w przyszłości.

Jeśli więc szukasz czegoś nowego do grania, dlaczego nie zajrzeć w przeszłość i wykopać VN z lat 90. lub 00.? Jest wiele do wyboru i kto wie – może nawet znajdziesz coś, co wpłynęło na twoje ulubione gry Nutaku !

Znaczniki
Link skopiowany do schowka

Podoba Ci się ten artykuł?